ďťż
Haary x draco
Słuchajcie - mam pytanko
Jak to jest - jeśli mam dobry radyjko a kijowy wzmacniacz to czy na zasadzie słabego o gniwa wpływ na niską jakość dźwięku ma wzmak? Czy jak bo już nie wiem w które strony to działa - czy się to sumuje czy jak. Przykład to mój kumpel: MA radyjko - może nie szczyt marzeń - 9851 ale Alpine i chciał rozbujać hertze Esk 165 + 2x sub 8' hertz (w drzwiach wytłumione - cabrio) za pomocą Boschmana 1900W - 230 RMS - wyliczone. Powiem Wam że efekt nie jest powalający - dużo sympatyczniejszych wrażeń akustycznych dostarcza Powerbass 13 cm model S5-C przetwarzający dźwięk, którego źródłem jest crative zen - dla mnie to za wiele - proszę o analizę i wytłumaczenie tej przedziwnej sytuacji Użyj głowy i archiwum. Być może nie jestem gwiażdą na firmanamencie najwybitniejszych głów ale skoro zadałem to pytanie to nie po to, aby czytać zlewcze odpowiedzi. Archiwum dostarcza wielu odpowiedzi ale nie zawsze wprost a mi chodzi o konkret. A poza tym można było milej. Masz rację można było milej. Ale jak przeczytasz swoje pytanie - znajdziesz w nim odpowiedź. Stara maksyma car audio mówi: "Twój system gra tak jak najsłabsze jego ogniwo". Odpowiedzi już padły, bardzo dosłowne i wymowne.. Podpytaj kolegi czym kierował się przy zakupie tego prawie "dwu kilowatowego potwora" :) .. No i zamknęliśmy temat - dzięki robox:) PS. Kierował się błędnie rozumianym cena/możliwości Stara maksyma car audio mówi: "Twój system gra tak jak najsłabsze jego ogniwo". Nie tylko CA :)
|
Podobne
|