ďťż

Glosniki na tylnej pułce a zepsucie sceny dzwiekowej

Haary x draco
czesc

tak poczytalem ze glosniki na tylnej pulce, czyli za tylna kanapą psują sceną dzwiekową w aucie.

Czy zawsze ma byc tak i tego sie trzeba trzymac ,ze na przodzie ma byc midbas +tweeter a z tylu TYLKO subwoofer w bagazniku ???


Jesli faktycznie watki czytales to odpowiedzi powinienes znac.

Tak - o scenie zapomnij.

Czy tak byc musi? Niekoniecznie - w koncu w kazdym aucie "kazdy sobie rzepke skrobie"

Sa wyjatki - dzwiek przestrzenny (video itp.)
dobre stereo ma oddawać wrażenie że sie jestes na koncercie, wiec w tym przypadku zapomnij o głośnikach z tylu, no chyba że subwoofer bo to nie ma w sumie znaczenia gdzie
będzie, trzeba go tylko zgrać z przodem.
Wyjątkiem jest dźwiek przestrzenny stosowany do oglądania filmów, ma sprawiać wrażenie że widz bierze udział w akcji filmu, wtedy montuje sie z tyłu głosniki.
Ale nikt nikomu nie narzuca i zrobisz jak zechcesz.
pzdr
Jak to kiedyś CASKP napisał....

Czy jak oglądasz film w telewizji to zawsze siedzisz tyłem do niego aby dzwięk słyszeć z tyłu?

czy siedzisz przodem, mając telewizor i zarazem głośniki przed sobą....

A co do głosników z tyłu....raczej tylko do 4+1 / 5+1


dobre stereo ma oddawać wrażenie że sie jestes na koncercie, wiec w tym przypadku zapomnij o głośnikach z tylu,...
A czy na koncercie nie dochodzą żadne dźwięki z tyłu wpływające na tworzenie przestrzeni (odbite pogłosy, widownia, itp)?
Odpowiednio zaprojektowany system z odpowiednio rozmieszczonymi głośnikami tylnymi przetwarzającymi w odpowiednich proporcjach głośności odpowiednio wyselekcjonowane pasmo może często znacznie urealnić przekaz nie psując przy tym głównego, przedniego planu sceny.
Cała sprawa polega jedynie z tym "odpowiednio".

A czy na koncercie nie dochodzą żadne dźwięki z tyłu wpływające na tworzenie przestrzeni (odbite pogłosy, widownia, itp)?
Odpowiednio zaprojektowany system z odpowiednio rozmieszczonymi głośnikami tylnymi przetwarzającymi w odpowiednich proporcjach głośności odpowiednio wyselekcjonowane pasmo może często znacznie urealnić przekaz nie psując przy tym głównego, przedniego planu sceny.
Cała sprawa polega jedynie z tym "odpowiednio".

Dokładnie, szczególnie tło w postaci...q...a!!! gościu przesuń się z lekka bo nic nie widzę, albo przestań jeść ten popcorn bo mi efekty specjalne zagłuszasz ;-)

ale faktem jest że takie ustawienie może być ciekawe, tylko raczej do zrobienia w "bardziej" zaawansowanej instalacji
ciekawe jak to zrealizować kupują zwykła płytke z muzą, zeby słyszeć z tyłu to co tłum wyprawia :) mozę koncerty na dvd tak mają nie wiem.
Zresztą nawet w domowym hi fi stawiaja na stereo.
Ale swoja droga fajnie by bylo mieć jak ktoś z tyłu krzyczy
- Bis bis
- z przodu, zmęczone gwiazdy nie bisują !!!
- i z tyłu świst przelatującej butelki
- z przodu, brzdęęęk, auuu
czad :) może napisze emajla do chesky rec. albo telarca, żeby przemysleli takie wydanie :)
musze se polać jeszcze
ciekawe jak to zrealizować kupują zwykła płytke z muzą, zeby słyszeć z tyłu to co tłum wyprawia :) mozę koncerty na dvd tak mają nie wiem.
Zresztą nawet w domowym hi fi stawiaja na stereo.
Ale swoja droga fajnie by bylo mieć jak ktoś z tyłu krzyczy
- Bis bis
- z przodu, zmęczone gwiazdy nie bisują !!!
- i z tyłu świst przelatującej butelki
- z przodu, brzdęęęk, auuu
czad :) może napisze emajla do chesky rec. albo telarca, żeby przemysleli takie wydanie :)
musze se polać jeszcze
To se polej a jak wytrzeźwiejesz to się wybierz do filharmonii i posiedź przez chwilę pośrodku widowni. Najlepiej sam, podczas próby bez widzów aby Ci nikt nie stękał z boku i z tyłu. Koncert to nie tylko stadion, hala sportowa, jęczące laski i latające nad głowami flaszki. Pasuje więc i na taki choć raz w życiu się wybrać.
Chciałem też zauważyć że ogólniepojęta i tak doceniana oraz nieustannie poszukiwana przez "stereofonicznych" audiofilów brzmieniowa przestrzeń nie kończy się (patrząc od przodu) na poziomej linii wyznaczonej przez naszą głowę. To ograniczenie wprowadza nam tylko technika i zapewniam Cię, że gdyby się prosto dało, to wspomniany przez Ciebie Chesky Rec. nagrałby tak swoją 2-kanałową stereo-płytkę aby przestrzeń i powietrze było można poczuć dookoła przy pomocy dwóch kolumn. Podkreślam PRZESTRZEŃ a nie jedynie odgłosy ludzi z tyłu. Właśnie w tym cały ambaras do którego cały czas się dąży.
Zauważ również, że TŁO otoczenia to nie koniecznie mlaskanie słuchacza z tyłu, skrzypienie krzesła czy inne niepożądane dźwięki wytworzone przez widownię. Tło to właśnie to powietrze i "cicha przestrzeń" która jest jednak wyczuwalna wokół pomimo że nic nie hałasuje.
Pisząc o głośnikach tylnych potrafiących delikatnie dodać tego powietrza nie mam wogóle na myśli montażu prostych koaxów lub dźwięku zapisanego w formatach wielokanałowych. To byłoby za proste i na dodatek tylko psułoby całość. Tobie chyba też się z deka za prosto wszystko kojarzy z kinem, Dolby czy innym multikanałowcem. Wcale też nie twierdzę, że te głośniki tylne (lub często nawet jeden głośnik) mają przetwarzać całą treść w całym paśmie. To też byłoby za proste, bo wystarczyłoby se poregulować Faderem głośność fasolek na półce i po zabawie. Mam na myśli grubsze i bardziej zaawansowane fazowo-czestotliwościowe myki psychoakustyczne osiągnięte z materiału stereo. Ale to jest już trochę wyższa szkoła jazdy aby zrobić takie coś czego praktycznie wogóle nie słychać a w ogólnym całkowitym odbiorze jednak wyraźnie czuć.
Osobiście słyszałem ze 2-3 razy takie coś w topowo brzmiących systemach (nie polskich) i w jednym domowym High Endowy systemie stereo za gruuubą kasę, gdzie po wyłączeniu tego czegoś co normalnie i osobno było prawie niesłyszalne z tyłu, ogólna ocena jakości sceny, jej przestrzenności i lokalizacji pozornych źródeł dźwięku spadła o całą klasę albo i więcej.
Tak więc aby się z czego chichrać, to najpierw trzeba coś na ten temat wiedzieć albo przynajmniej to osobiście usłyszeć.
No. I teraz możesz se znowu polać dla poprawy ogólniepojętej przestrzenności umyłu.
;)
dobre stereo ma oddawać wrażenie że sie jestes na koncercie, wiec w tym przypadku zapomnij o głośnikach z tylu, ...pzdr
No i na poprawkę przykład jak sam sobie zaprzeczasz.
To czy mamy mieć wrażenie jakbyśmy byli na tym koncercie z całą konsekwencją co się za nami dzieje i kto się tam z tyłu wydziera czy w końcu nie mamy w tym uczestniczyć i jedynie słuchać wysterylizowanej muzy z samego przodu mając widownię oddzieloną szklaną szybą ?
Co jest w końcu tym wzorcem? Muza i prawdziwe instrumenty "live" czy sztuczne studyjne warunki z konsoletami bezlitośnie wycinającymi naturalnie prawdziwe pogłosy, odbicia i naturalną akustykę pomieszczenia?
Co jest w końcu tym wzorcem? Muza i prawdziwe instrumenty "live" czy sztuczne studyjne warunki z konsoletami bezlitośnie wycinającymi naturalnie prawdziwe pogłosy, odbicia i naturalną akustykę pomieszczenia?

Myślę Jurek, że trafiłeś w sedno sprawy.
dzieki chlopaki za wyczerpujace komenatrze :-)
Wiem ze glosniki na tylnej pulce mogą byc tylko wtedy gdy jest to dzwiek wielokanalowy, jesli zas stereo to nie wolno zakladac na tylnej pulce. W moim przypadku bedzie dzwiek stereo czyli zostaje przy przodzie a na tyl dorzuce z czasem subik. W moiej lagunie I oryginalnie jest przód i tylna pulka. No jak na fabryczny sprzet to fajnie to gra bo dzwiek jest wszedzie do okola, ale teraz wiem ze jak zaloze swój nowy sestawik to tak byc niemoze, ciekawi mnie tylko jak pasazerowie z tylu odbiora wrazenia sluchowe, czy przód wyda ?
Szkoda tylko ze pisales o sprzecie za ladna kase.
Swoja droga sluchalem juz dos dawno creeka 4330 - porownywalem wtedy to z jakims NAD-em.
bardzo dobre okablowanie - kolumny prosilem o cos brzmieniowo dobrane do monitor audio serii monitor bo takie mialem/mam u siebie. Dali jednak troche lepsze.
Jak wlaczyli creeka to zglupialem to o czym essa piszesz z wykorzystaniem dodatkowych glosnikow osiagneli na samych przodach. - jeszcze raz zaznaczam pisze o sprzecie jeszcze dostepnym przy malym wysilku finansowym
.Dzwiek dochodzil ze wszad (czulem go za plecami , bylem poprostu wewnatrz :D- bylo to niesamowite przezycie) co do plyt mialem swoje ktore dobrze znalem i nie wiedzialem ze tyle mozna z tego wycisnac.
Tylko czy w samochodzie takie cos sie da wycisnac przy pomocy przodow - chyba maze okazac sie nieosiagalne stosujac tylko glosniki przednie. Moze warto zastanowic sie nad tym co proponujesz.
Dzięki za dogłębne wyjaśnienie. Nie ma co ciągnąć tematu bo juz wszystko zostało napisane. Natomiast wątpie, że szosiu byłby wstanie zbudowac tak grający system. Ludzie mają problemy z 2 way nie wspominając o 3 way.
pzdr
Jak slysze to pierd.... to mnie skreca. Wielcy znawcy!!!! wypowiadaja sie ze nie ma byc glosnikow z tylu. Co wy ludziom mącicie w glowach jak idziecie na dyskoteke to tez macie glosniki tylko z przodu czy jestescie nimi otoczeni w kolo??? Pozatym jakiej muzyki sluchacie bo jak jestescie starej generacji i sluchacie rocka lub jakis ballad to moze dla was tak maja byc umieszczone glosniki, ale napewno nie dla jakiegos mlodego sluchacza ktory slucha techno czy czarnej muzy. Musi byc glosno i dzwiek musi nas otaczac i bass musi byc naprawde mocny.Wy tego nie rozumiecie i pierdo.... takie bzdury. Na wlasnym przykladzie widze ze glosniki z tylu w polce musze miec wlaczone bo jest duzo lepsza scena dzwiekowa moze nie na maxa ale 70% przod 30% tyl. Wiec nie opowiadajcie tu jakis bajek tylko spytajcie sie najpierw ktoregos z forumowiczow czego oczekuje i jakiej muzy slucha, bo niestety nie kazdy chce sluchaj starych ciotowatych pioseneczek a czasami chce sie poczuc jak na dobrej dyskotece gdzie bedzie czul ze serce od cisnienia mu sie przesuwa.
zgredem nie jestem

ale również uważam że DOBRE głośniki z przodu i z tyłu sub

i jest ok

ps. nie słucham żadnych mdłych kawałqw

więc nie hucz

bo i tak każdy ma swoje zdanie
forest napisalem, że jak kto lubi, ale moze do mnie nie pijesz.
Zpewnością jak ktoś początkujący przeczyta Twoja wypowiedź i wsadzi sobie głośniki w półkę to zagraja pięknie w powiedzmy nieszczelnej i np. 300 litrowej komorze poruszane dodatkowo cisnieniem suba. Tak niezbędnym w hip hop i techno.
Będzie w niebo wzięty znawco ;)
forest Ty wiesz NIC o car audio! :)
forest Ty wiesz NIC o car audio! :)

Mało że nic nie wie to hyba nigdy autem nie kierował z tylnego fotela.A w sklepie jak kupuje wieże to z 4-ma kolumnami bo nie ma przestrzeni inaczej a telewizor to z lustrem musi kupować bo z tyłu nic nie widzi.Od taki sobie człowiek poprostu i nie ma co tu kombinować na jego temat bo takich nie sieją.
Jak slysze to pierd.... to mnie skreca. Wielcy znawcy!!!! wypowiadaja sie ze nie ma byc glosnikow z tylu. Co wy ludziom mącicie w glowach jak idziecie na dyskoteke to tez macie glosniki tylko z przodu czy jestescie nimi otoczeni w kolo??? Pozatym jakiej muzyki sluchacie bo jak jestescie starej generacji i sluchacie rocka lub jakis ballad to moze dla was tak maja byc umieszczone glosniki, ale napewno nie dla jakiegos mlodego sluchacza ktory slucha techno czy czarnej muzy. Musi byc glosno i dzwiek musi nas otaczac i bass musi byc naprawde mocny.Wy tego nie rozumiecie i pierdo.... takie bzdury. Na wlasnym przykladzie widze ze glosniki z tylu w polce musze miec wlaczone bo jest duzo lepsza scena dzwiekowa moze nie na maxa ale 70% przod 30% tyl. Wiec nie opowiadajcie tu jakis bajek tylko spytajcie sie najpierw ktoregos z forumowiczow czego oczekuje i jakiej muzy slucha, bo niestety nie kazdy chce sluchaj starych ciotowatych pioseneczek a czasami chce sie poczuc jak na dobrej dyskotece gdzie bedzie czul ze serce od cisnienia mu sie przesuwa.

Nieobniże się do Twojego poziomu więc przeklestw niebędzie - nawet ich początków ;P

Natomiast powiedz mi jak to 70% sceny jest z przodu a 30% jest z tyłu?? Niemogę tego pojąć skoro podajesz zarówno na przednie i tylnie kanały taki sam sygnał - czy jakoś tłumisz pewne dźwięki w kanałach przednich a inne w tylnich - o to chodzi?? Bo nierozumiem jakoś.....

ps. Chyba naprawde mało słyszałeś - niemówię że ja tak dużo, ale bez problemu mogę Ci wymienić auta w których słuchałem jak to opisałeś "starych ciotowatych pioseneczek" a po chwili czułem się jak na dyskotece. Radzę Ci - posłuchaj kilku dobrze zrobionych furek i nie na zasadzie że wsiądziesz do auta, właściciel puści ci kilka swoich kawałków - posłuchaj czegoś swojego tak jak ty słuchasz a zobaczysz że niejeden system od ciotowatych kawałków zagra tak mocno i dynamicznie że rozmarze cie po przedniej szybie.

tyle odemnie w kwestji systemów od "ciotowatych kawałków".
Jak slysze to pierd.... to mnie skreca. Wielcy znawcy!!!! wypowiadaja sie ze nie ma byc glosnikow z tylu. Co wy ludziom mącicie w glowach jak idziecie na dyskoteke to tez macie glosniki tylko z przodu czy jestescie nimi otoczeni w kolo???
Czyli mam rozumieć, że wzorcem dobrego brzmienia i poprawnie zdefiniowanej sceny jest dyskoteka? To może byłoby lepiej do kufra zapodać jakieś Altusy z wysokimi typu "usta Mariana"
Cytat: ...Na wlasnym przykladzie widze ze glosniki z tylu w polce musze miec wlaczone bo jest duzo lepsza scena dzwiekowa...
A gdzie wówczas jest ta scena zlokalizowana?
Cytat: A gdzie wówczas jest ta scena zlokalizowana?

No napisał.... dookoła ;-)), zapomniał dodać że w dyskotece tylko dlatego są w koło kolumny gdyż dwie z przodu mogłyby nie wyrobić z dostaniem się do końca wąskiej i zarazem niskiej piwnicznej dziury, jako że większość dyskotek jest własnie w przerobionych pod tym kątem piwnicach.

No jeszcze jeden wyjątek, dyskoteki zrobione ze starych "megasamów" z racji 3000m2 i zarazem ludzi ze 2500sztuk, ale wtedy idzie wszędzie i na każdy kanał po równo, równe końcówki mocy, równe kolumny i zarazem poziom sygnału.

Może poprostu powinieneś usiąść raz za konsolete DJ'a i zobaczyć czy są tam suwaki na każdą kolumne z osobna :-)) no chyba ze jakieś bardzo profi, ale i tak są one ustawione równo i raczej się tam nic nie grzebie

W wielu dyskotekach i zarazem klubach studenckich i nie tylko, i potrzeba głośników z tyłu była tylko w wymienionych przeze mnie przypadkach, a napewno nie było to skierowane potrzebą stworzenia "drugiej sceny" - to akurat jest zbędne gdzie jest konkretny DJ a nie jakiś piździgrajek z lasu, zresztą może z tamtąd jesteś "FOREST" więc rozumiem potrzeby sceny dookoła :-))
druga sprawa w aucie raczej nie masz mozliwosci zmienienia kierunku sluchania chyba ze masz ruchomy fotel jak w druzynie A :D
heh widze ze znajdzie sie buntownik i juz wielka debata a na moje skromne pytanko chlopaki juz nie maja czasu :P do rzeczy: usiadlem ostatnio w fiacie brava http://brava2007.republika.pl/ (typowa budzetowka) i wowczas zmienil sie moj poglad na temat systemow audio i w ktora strone sie kierowac...widze ze koledze tez trzeba takiej przemiany...choc nie zaprzecze ze sam mam glosniki w tylej półce, ale wlanczam ja tylko i wylacznie wtedy kiedy słysze styłu " synu slysze tylko basss... : P )
Jestescie smieszni. Wypowiadam sie na przykladzie swojego auta. Ze gdy sa wlaczone glosniki z tylu to gra lepiej niz sam przod. A w odpowiedzi do waszych burackich wypowiedzi , to o to mi chodzi ze tyl jest sciszony do okolo 30%. CZyli przod gra glosniej a z tylu tez idzie dzwiek tylko ciszej. Po waszych smiesznych radach wiele osob bylo nie zadowolonych z reklamowanych przez was glosnikow, wiec niech kazdy sam sobie poslucha bo to co dla jednego wydaje sie fajne nie zawsze musi byc fajne dla drugiego. A propo ktos sie dziwil jak moze przod grac glosniej od tylu ... widocznie w twoim chuj... radyjku takiej opcji nie ma dlatego jestes tak zacofany
Tbrek a jak uwazasz ze cos ze mna nie tak to chetnie sie z takim lochem jak ty spotkam i przedyskutuje pare spraw, bo wydaje mi sie ze jestes madry tylko w gebie cioto
Panowie spokojnie :-)

Zeby skomplikować temat kupilem radio z Dolby Prologic II , jest tam jakieś 5.1. Jest to Clarion 958. Pytanie jest takie , czy wkrecić sie w surround i popodlanczac tez tylną pułkę
czy olac to i podlaczyć standardowo czyli przód i sub z tyłu ??? Doradzcie ;-)
Forest nie uwazasz ze troche przesadzasz z tym slownictwem?Takim tonem to mozesz sobie ew. podyskutowac z kolegami na lawce pod blokiem.Moze sprobuj zrobic w swoim samochodzie dobry przod i wtedy podlacz glosniki z tylu i zobaczysz o co chodzi.I gwarantuje Ci ze dobrze zrobiony przod gra swietnie wszystko od ciotowatych kawalkow po dudniaca techniawe.I za kazdym razem slucha sie tego przyjemniej.I moge Ci powiedziec ze znam wielu co sa podobnego zdania jak Ty,tylko za kazdym razem kiedy wsiadaja do mnie do auta to nadziwic sie nie moga jak potrafi zagrac sam przod.Ok kazdy ma swoje zdanie tylko pamietaj o tym na jakim forum piszesz.
szosiu, to zalezy czy chcesz budowac system bardziej Multimedialny-tv,dvd itp czy ma to byc raczej tylko do sluchania muzyki.W systemie surround sluchajac muzyki raczej malo slychac tyl wiec po co pakowac niepotrzebnie kase.Jesli masz dvd mozesz sie bawic...
Tbrek a jak uwazasz ze cos ze mna nie tak to chetnie sie z takim lochem jak ty spotkam i przedyskutuje pare spraw, bo wydaje mi sie ze jestes madry tylko w gebie cioto

O odezwałeś się, oki też jestem z Poznania więc żaden problem ze spotkaniem, jestem chętny na takie doświadczenia ;-) więc może reszte omówimy na PW
szosiu, to zalezy czy chcesz budowac system bardziej Multimedialny-tv,dvd itp czy ma to byc raczej tylko do sluchania muzyki.W systemie surround sluchajac muzyki raczej malo slychac tyl wiec po co pakowac niepotrzebnie kase.Jesli masz dvd mozesz sie bawic...

ja chce sluchac zwyklej muzy mp3 i audio, czyli przestrzen odpada :-)
Przegiąłeś forest.
ja chce sluchac zwyklej muzy mp3 i audio, czyli przestrzen odpada :-)
Skoro przestrzenność ma odpadać i tylko tyle oczekujesz to łatwiej i wygodniej będzie słuchać z komórki ;)
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco