ďťż

Car Audio-Video Fascynacje - Rzeszów, 21-22.06.2008r.

Haary x draco
Jak się da, to gdzieś to przenieście i na chwilę podwieście. Gdyby był problem to do kosza (ale wtedy ...... oj, aż się sam boję).




Jurek, daj jakies namiary gdzie mozna/warto zaklepac nocleg.
Jurek, daj jakies namiary gdzie mozna/warto zaklepac nocleg.

Dogadujemy rabaty i lepsze ceny dla uczestników i wszystkich odwiedzających imprezę.
Jutro powinno być wszystko jasne więc proponuję jeszcze dobę poczekać, bo będzie taniej niż w cenniku. Będzie info na naszej stronie na temat hasła uprawniającego do meldunku w niższych cenach i prawdopodobnie do gratisowego parkingu. Czekam tylko na ostateczne potwierdzenie z hotelu.
To ma być ten hotel: Hotel Hetman

W innych hotelach każdy na własną rękę orze jak może.
jakie nagrody w ESPL? :)


Hotel Hetman jest jawohl.
sonia draga sie nie wystawia czy jak ?
sonia draga sie nie wystawia czy jak ?
Być może i tak, ale ja nic o tym nie wiem.
Obiecane info o zakwaterowaniu - TUTAJ >>>
A kiedy będzie jakiś dokładniejszy plan imprezy? co i o której? itd..
essa, dzieki za info, juz sobie spanko przyklepałem.
A kiedy będzie jakiś dokładniejszy plan imprezy? co i o której? itd..
Jeżeli chodzi Ci o zawody car audio to zawsze podczas wszystkich imprez są podobne godziny z możliwością lekkiej korekty w zależności od ilości uczestników.
Planowane godziny przebiegu zawodów masz w opisie na naszej stronie lub prawie to samo ze strony PASCA - TUTAJ
Impreza jest w czystej postaci poświęcona tylko car audio więc nie będzie tam żadnego tuningu i tym podobnych wariacji. Program więc jest raczej mało skomplikowany. Tym bardziej, że dla miejscowych oglądaczy (a dla nich głównie to się robi) byłby już trochę przesyt tego tematu, bo tydzień wcześniej (15.06.2008) odbędą się na naszej ulicy prawdziwie uliczne (a nie lotniskowe) wyścigi na 1/4 mili, w które również jesteśmy troszeczkę zamieszani.
Dla zainteresowanych tutaj jest program tej imprezki - http://forum.sss.org.pl/v...da06006b6a1be72
Co do tej cwiartki to szkoda ze nie jest naprawde "prawdziwie ulicznie"...
Wedlug mnie niepotrzebny jest ten podzial na klasy-powinien jezdzic kazdy z kazdym.
W koncu najbardziej widowiskowe jest jak grube BMW dostaje po dupie od np.Golfa 1...:D
W ca sound off też tak powinno być.
Bo tam jest kategorii prawie tyle co uczestników :>
Starczyło by Entry, Pure Passive i Dowolna...
Dzięki essa, o ten plan mi chodziło. A co do 1/4 mili, to wydaje mi się że chłopaki z VTG (którzy widnieją już na liście startowej) odpowiednio zadbają o widowisko:) Ale to nie jedyna impreza na podkarpaciu w tym czasie, bo 20,21,22 czerwca w Załużu koło Sanoka są wyścigi górskie, więc jest naprawdę w czym wybierać.
kuba100 to jak sobie wyobrażasz walkę przednionapedowego 1,5 z 5litrowym AWD ? Klasy muszą być bo inaczej ludzie o mniejszym budżecie nie mieli by szans.
Co do tej cwiartki to szkoda ze nie jest naprawde "prawdziwie ulicznie"...
Wedlug mnie niepotrzebny jest ten podzial na klasy-powinien jezdzic kazdy z kazdym.
W koncu najbardziej widowiskowe jest jak grube BMW dostaje po dupie od np.Golfa 1...:D
W sensie jazdy to są prawdziwie uliczne ;)
Ale to już nie do mnie, bo ja tych zasad i regulaminów nie ustalam.

W ca sound off też tak powinno być.
Bo tam jest kategorii prawie tyle co uczestników :>
Starczyło by Entry, Pure Passive i Dowolna...
Tak, tylko że jak podczas pierwszych zawodów w Lublinie w klasie Experienced Unlimited pojawiło się 11 zawodników, to zaraz wszczęto lament, żeby dołożyć jeszcze jedną niższą kategorę "Experienced do 5 kanałów", bo w Unlimited nie ma równej i sprawiedliwej walki sprzetowej.
Taką dowolną i w zasadzie nieograniczoną kategorią jest Master. Jeżeli nie robi Ci różnicy kto jest w Twojej klasie, to możesz przecież tam pobrykać do woli.
Tylko ciekawe ilu się pojawi aby startować na tanim sprzęcie razem w jednej kategorii z drogimi klockami. Podobno i najdroższe nie musi zaraz dobrze zagrać ale zawsze istnieje jakaś bariera psychologiczna.
Jeżeli chce się aby nasi mogli startować również na europejskich zawodach, to trzeba się dopasować do zasad i regulaminów jakiejś już istniejącej ogólnoeuropejskiej organizacji jak np. EMMA.
Na swoim podwórku i dla własnych potrzeb można sobie zrobić zawody nawet z jedną kategorią dla wszystkich lub spróbować w konkurencyjnej organizacji jak np. AYA, gdzie zasady są bardziej uproszczone.
kuba100 to jak sobie wyobrażasz walkę przednionapedowego 1,5 z 5litrowym AWD ? Klasy muszą być bo inaczej ludzie o mniejszym budżecie nie mieli by szans.
Zeby walczyc to trzeba miec po pierwsze czym....;) Honda Del Sol 1,6 16v ma 160 koni wazy malutko i tez malutko aut ma podlot na cwiartce:)
W zeszlym tygodniu bylem swiadkiem jak z Bmw M5 z 2006 roku jechal Golf 1.Koles w Bmw wygral ale nie mial latwo...Pod maska Golfa siedzialo 1,9tdi...:D
Jest w Gliwicach ekipa ktora wrzucila do Corsy A 3 litrowy silnik z Omegi,nie liczac dodatkowych przerobek silnika juz jest maly potwor:D
Znam rozniez goscia ktory wsadzil do takiego starego,kwadratowego Renault 5 140 konny silnik,rowniez w tym przypadku jest czym jezdzic;)
A na koniec wysmiewany Smart:D
http://pl.youtube.com/wat...feature=related

Maly budzet nie oznacza ze jestes przegrany....Wystarczy zrobic cos z jajem:D Podobnie jak w CA...;)
kuba100 nie jest tak pieknie jak myslisz. Odnosnie nie przepadam za 1/4 mili zwlaszcza organizowana przez SSS - ale to juz inna kwestja.

Podzialy musza byc, a takie wynalazki z przekladka silnika trafiaja nie raz i tak do klas gdzie jest bardzo trudno. Walczy dosc czesto z ludzmi ktorzy maja bardzo duzo kasy :)
Osobiscie swoje auto robie hobbystycznie baza miala 176KM z 1.8l (tylni naped), teraz jest duzo duzo wiecej
jednak nie kosztowalo to mimo wykonywania prac samodzielnie (lacznie z wlasna elektronika sterujaca) 5zl ;) Do tego auto nie jest robione na 1/4 bo mimo wszystko wole jezdzic po zakretach niz po prostej ;) Wiec trudno tutaj oceniac auta pod takim kontem, zauwaz ze moc to nie wszystko :)

W CA mamy podobnie - jednak tez nie mozna popadac w "paranoje" poprostu musza byc jakies przepisy ktore reguluja cos od gornie, inaczej zrobi sie jeden wielki b....

Jesli decydujemy sie na dany system i chcemy startowac w zawodach powinnismy byc swiadomi co w tej klasie moze miec konkurencja.
ToM, Ty nie lubisz cwiartki a inni uwielbiaja to jest kwestia gustu tak jak w CA-sa tacy co stawiaja na sound off inni na cisnienie a jeszcze inni sa posikani jak slysza tube:D Nie ma co dyskutowac na ten temat....;)
Takie wynalazki jak to ujales robia najlepsza robote (przynajmniej u mnie) na cwiartce,daja po dupie takim cwokom co im tatus kupi fure za kupe kasy,ktora poniekad jezdzi za nich:)
Goscie ktorzy robia takie wynalazki to zapalency ktorzy siedza i dlubia przy tych autach,modyfikuja co sie da i to wy tym wszystkim jest najpiekniejsze...Nie ida na latwizne,tworza cos sami i maja z tego frajde:D A co z tego ze taki buc pojdzie do salonu i kupi nowa Impreze albo BMW M? To wszystko jest wedlug mnie takie bez duszy...Podobnie jak w CA,idzie klient do magika od CA,rzuca na stol 30tys.i mowi ze chce cos z jajem...Gdzie ta radosc?

Tak w ogole to co to za furke robisz?
Zgadza sie wazna jest pasja :) ale pasja to nie wszystko. Taki co kupi sobie Subaru szybko sie zdziwi bo zerknij kogo ma w klasie 4x4 Turbo (wiec seria to za wiele nie po wojuje). Ja swoim wynalazkiem z 1990r tez loje wiele nowych aut, ale to nie o to do konca chodzi :) Tez moglem poleciec na latwizne i wpakowac silnik z Skyline RB25DET lub RB26DETT - jednak wole sie pomeczyc z 1.8 :)

Liczy sie poprostu frajda z jazdy i prac nad autem :)

Co do 1/4 to fakt rozne sa gusta i nie ma co dyskutowac ;) choc od czasu do czasu sie pojawie na takich imprezach - ale ostatnia to byla KOE :)
Podobnie jak w CA,idzie klient do magika od CA,rzuca na stol 30tys.i mowi ze chce cos z jajem...Gdzie ta radosc?

Jeden może mieć radość ze słuchania muzyki bo słyszy tam coś co mu robi good, to rzuca kasą i za pare dni ma auto gotowe.
Inny ma radoche z dłubania przy samochodzie i faktu, że założył sobie instalke sam.

Celem niby jest słuchanie więc to co było przed zakończeniem montażu wtedy sie nie liczy.
Nie powinno być tak, że podoba ci się jakas płyta daltego, że słuchasz jej na głośnikach własnej produkcji :D
Jakoś śmieszna wydaje sie sytuacja kiedy ktoś mówi, że jak słucha albumu X na jednych głośnikach to uważa, że ten album jest dobry a jak na innych to już taki se :D

A co do tych kategorii to jednak może ciut za dużo jest. Nie wiem po co są pod-podziały danej kategorii za względu na ilość kanałów.
Wolałbym zobaczyć wyniki kiedy te "najgrubsze" auta np. hippka, essy, czy cos z pure passiv stanęłyby w jednej kategorii ;p

Przeciez to jest proste. Biorę jakąś ze swoich ulubionych płyt, wchodzę i słucham. Po czym - nie interesując sie zupełnie tym co w słupkach, drzwiach i bagażniku - stwierdzam w którym wozie jest najlepiej.
Chyba, że to całe ca to nie jest po to by słychać muzy :D
he he w sumie slusznie :) ale dosc czesto masz do wyboru robisz auto ktore brzmi tak jak ci sie podba, lub robisz auto pod zawody - choc brzmienie moze ci sie nie podobac.

Wszystko kwestja osobistych preferencji sluchowych :) Tak samo z HI-END itp. zauwaz ze wieksza czesc ludzi (audiofile itp.) woli wzmacniacze nie brzmiace poprawnie z punktu widzenia tego co powinno sie niby oczekiwac (wierna reprodukcja dzwieku). Najczesciej taki dzwiek ludzia sie nie podba :)
Przeciez to jest proste. Biorę jakąś ze swoich ulubionych płyt, wchodzę i słucham. Po czym - nie interesując sie zupełnie tym co w słupkach, drzwiach i bagażniku - stwierdzam w którym wozie jest najlepiej.
Chyba, że to całe ca to nie jest po to by słychać muzy :D

Tylko ze w tym wypadku ocena jest nieobiektywna....;)
To co tobie sie podoba nie musi sie podobac innemu gdyz znowu wszystko rozchodzi sie o indywidualne upodobania....:)
Chociaz fajnie jakby wszystkie najgrubsze fury stanely razem....:D
..Nie ida na latwizne,tworza cos sami i maja z tego frajde:D A co z tego ze taki buc pojdzie do salonu i kupi nowa Impreze albo BMW M? To wszystko jest wedlug mnie takie bez duszy...
Trochę tu stary przegiąłeś i poniekąd z tego powodu ktoś również inny mógłby o Tobie pobiedzieć "buc". To że ktoś miał trochę więcej kasy (a są też i tacy co nie kradną) i może go być stać na drogą furę oznacza że jest bucem, a ten co w garażu sam dłubie w starym gównie nagle jest swój kolo? Równy szacun dla obu ale być może ten buc lubi jeździć codziennie w czystym, cichym i komfortowym aucie z krzesłami i tapicerką a te 5 ściganek w roku traktuje jak relaks po robocie i zabawę za swoją własną kasę? Nie pomyślałeś i o tym, że ten buc zostawiając w salonie np. (strzelam) 400-500 tys. za tą nową M5 przy okazji zostawił też 70-90 tys. VAT, z kawałka czego być może Twoi fajni garażowi dłubacze będą leczyć swoje dzieci? Oni do tego raczej za dużo się nie przyłożą, bo często dłubią w starociach dartych z innych fur a więc bez papierów i podatków. Na tym nie koniec - aby te większe 4 stówki zarobić i wydać, to ten buc najpier musiał jeszcze od tego wpłacić do państwowej kasy, z której wszyscy ciągniemy minimum 19% dochodowego. No i chyba głównie dlatego jest bucem, bo powinien to wszystko zamachloić, ukraść i przez to zostać swoim chłopem jeżdżącym do roboty Corsą rocznik 98 z amerykańskim motorem 6L, bez tapicerek i z jednym krzesłem.
Nie mieszaj więc pojęć, bo totalny hardcore wyścigowy to jak totalny hardcore dB Dragowy - robi się wszystko bez skrupułów dla samego wyniku a normalnie żyje się obok tego i z czym innym, bo to się więcej do niczego oprócz zawodów nie nadaje.
ToM:
Jeżeli chodzi o gust to wybierając sprzęt uzyskujesz jkaies brzmienie, ale sprawy związane z tym ci się dzieje przed słuchaczem (scena) to nie jest sprawa gustu. Scena ma być taka jak jest zapisane na nośniku materiału. Zasługą sprzętu może byc to by nic nie popsuł.
A to co napisałeś w sprawie wyborów sprzętu przez audiophili to właśnie mimo tego, że zagadnieniem interesuje sie krótko to zawuażam właśnie to co napisałeś :)
Myślałem przez jakkiś czas ze ja mam cos z deklem ale widzę, że to audiophile raczej chorują :D
kuba100:
Ale jak ktoś realizował dane nagranie w studiu to on wie, słuchając tego swojego materiału, które auto gra pooprawnie. Troche żle się wyraziłem bo nie chodziło mi o ulubioną muzyke w sensie tylko nutowym ale i zrealizowania i nagrania.

Edit: essa tak, ale zależy też z jakem podejściem właśnie taki gość od m5 podjechał na start. Jak tak jak piszesz zupełnie dla frajdy to spoko, ale jak mu szpan bije od stóp do czubka głowy a najbardziej z oczu to już wtedy jest buc i należy mu się wpierdal od dłubaka bez siedzeń :D

Wolałbym zobaczyć wyniki kiedy te "najgrubsze" auta np. hippka, essy, czy cos z pure passiv stanęłyby w jednej kategorii ;p
Po pierwsze i ostatnie primo, to ja nie mam żadnego grubego auta tylko prostą kanciastą i wyciosaną z tanich desak obudowę gratów, które tak nawiasem mówiąc jeszcze w zasadzie nie grają za dobrze. Mało tego, co tydzień jest jakaś zmiana lub poprawka - albo głośnika, albo drzwi, albo ustawień, albo wszystkich rzeczy naraz. Tak naprawdę, to dopiero teraz zaczęło się budowanie systemu audio a przedtem to było jedynie mechaniczne mocowanie i oprawianie rupieci.
Widzę że zaczynają się sprawdzać czyjeś słowa, że zabudowę można robić nawet rok lub dwa, ale późniejsze strojenie i obróbka brzmienia zabierze 3 razy tyle czasu.
Tak więc jak nie będzie jakiejś życiowo-sprzętowej awarii, to za rok będę już może na 60-70% gotowy do poważniejszej konfrontacji.
A potem pewnie sprzedam auto ;)

Edit: essa tak, ale zależy też z jakem podejściem właśnie taki gość od m5 podjechał na start. Jak tak jak piszesz zupełnie dla frajdy to spoko, ale jak mu szpan bije od stóp do czubka głowy a najbardziej z oczu to już wtedy jest buc i należy mu się wpierdal od dłubaka bez siedzeń :D
Nooooo piszę tylko na podstawie tego co tu czytam i tylko na podstawie tych informacji wyciągam wnioski i się do tego ustosunkowuję. Ja tam nie znam sytuacji ani konkretnych kolesi. Więc albo piszmy awsio dokładnie albo nie skaczmy nikomu na klatę w niedomówionym do końca tekście. O i tylko o to szło.
dr mul4tu:

Owszem takie sprawy jak scena czyli poprawne odtworzenie zapisu stereo jest istotne i tego sie nie przeskoczy. Bardziej mi chodzilo o odzwierciedlenie "brzmieniowe" systemu. Ale to tak jest jedni hoduja rybki inni zbieraja znaczki :) Ja wole np. wzmacniacze lampowe choc wiem ile one maja wad i jak sa nie doskonale (niestabilnosc lamp, znieksztalcenia itp.) Zreszta i tak w pewnym momencie staja sie pewne przegiecia bez sensu, z wiekiem coraz mniej slyszymy - a sama format CD audio jest bardzo niedoskonaly. Zauwazmy ze w najwyzszym pasmie sygnal jest probkowany tylko w dwoch miejscach i zadna magia w stylu oversampling tutaj za wiele nie pomoze (jesli chodzi o odwzorowanie oryginalu).

Dlatego robmy to co lubimy i to co nam sie podoba, a nie pod publiczke - z tego w koncu kazdy ma radoche i o to chyba w tym wszystkim chodzi.

Jurku:
Akurat co do podatkow to sie nie zgodze ;) ale nie bede sie klucil o przekonania polityczne (jestem liberalem - nie mylic z PO blizej mi do UPR ;) ). Za lekarza i tak place bo leczac sie "publicznie" dawno bym gryzl kwiatki od drugiej strony ;) A ZUS to sie powinno oskarzyc z KK (niekorzystne rozporzadzenie duzym mieniem) ;)

Ale olac to bo i tak nie wiele takimi dyskusjami zmienimy :)

Ale wiem o co chodzilo i tu masz po czesci racje. Jednak tak jak wspomniano wiele mlodych ludzi dostaje od rodzicow autko i z tad takie opinie.

Starszych ulozonych ludzi nawet majacych takie auta wyscigi raczej nie bawia.

Inna sprawa to nawet dlubiac samemu tez sie ponosi spore koszty bo ze szrotu za wiele sie nie wymajstruje, a czesci na dobre przygotowanie silnika to spora kasa :)

Reszta to juz sprawa pasjii jedni lubia nowe auta inni jakies starsze klasyki :)
dr mul4tu:

Jurku:
Akurat co do podatkow to sie nie zgodze ;) ale nie bede sie klucil o przekonania polityczne...
Jasne, zgoda, miało być dla przykładu trochę na skróty, łopatologiczne a nie precyzyjnie i dosłownie. Nie ważne czy to kasa na publicznego lekarza, ZUS , czy inną załataną dziurę w drodze. System podatkowy jaki jest taki jest i nie o politykę tu idzie (choć niektórego dawnego i zatwardziałego komucho-betona-zomowca-pałkowca zawsze chętnie kopnął bym w dupę z czystą przyjemnością i na pewno wiedziałby za co). Część kasiory teraz również po drodze zniknie ale jakaś tam resztka na coś ogólnego też pewnie z tego kapnie.
Ogólnie z resztą również zgoda i OK. Nie ma co na darmo bić piany.
..Nie ida na latwizne,tworza cos sami i maja z tego frajde:D A co z tego ze taki buc pojdzie do salonu i kupi nowa Impreze albo BMW M? To wszystko jest wedlug mnie takie bez duszy...
Trochę tu stary przegiąłeś i poniekąd z tego powodu ktoś również inny mógłby o Tobie pobiedzieć "buc". To że ktoś miał trochę więcej kasy (a są też i tacy co nie kradną) i może go być stać na drogą furę oznacza że jest bucem, a ten co w garażu sam dłubie w starym gównie nagle jest swój kolo? Równy szacun dla obu ale być może ten buc lubi jeździć codziennie w czystym, cichym i komfortowym aucie z krzesłami i tapicerką a te 5 ściganek w roku traktuje jak relaks po robocie i zabawę za swoją własną kasę? Nie pomyślałeś i o tym, że ten buc zostawiając w salonie np. (strzelam) 400-500 tys. za tą nową M5 przy okazji zostawił też 70-90 tys. VAT, z kawałka czego być może Twoi fajni garażowi dłubacze będą leczyć swoje dzieci? Oni do tego raczej za dużo się nie przyłożą, bo często dłubią w starociach dartych z innych fur a więc bez papierów i podatków. Na tym nie koniec - aby te większe 4 stówki zarobić i wydać, to ten buc najpier musiał jeszcze od tego wpłacić do państwowej kasy, z której wszyscy ciągniemy minimum 19% dochodowego. No i chyba głównie dlatego jest bucem, bo powinien to wszystko zamachloić, ukraść i przez to zostać swoim chłopem jeżdżącym do roboty Corsą rocznik 98 z amerykańskim motorem 6L, bez tapicerek i z jednym krzesłem.
Nie mieszaj więc pojęć, bo totalny hardcore wyścigowy to jak totalny hardcore dB Dragowy - robi się wszystko bez skrupułów dla samego wyniku a normalnie żyje się obok tego i z czym innym, bo to się więcej do niczego oprócz zawodów nie nadaje.

Essa chyba nie zrozumiales tego przekazu wiec wyluuuuuuzuj....
Nie mialem na mysli ze KAZDY kto kupuje taka fure jest BUCEM!
Chodzilo mi o klientow ktorzy kupuja takie fury a pozniej sie z tym obnosza,jada na wyscigi i krzycza ze sa najlepsi bo maja fure za 300tys.
Chodzilo mi o typow bez jaj ktorzy jedyne co to maja $$$...Tyle.

Nie mialem na mysli ze KAZDY kto kupuje taka fure jest BUCEM!
Niestety tak to zabrzmialo :(

Chodzilo mi o klientow ktorzy kupuja takie fury a pozniej sie z tym obnosza,
W tym momencie to ty powinienes wyluuuuuuzowac jesli tobie to przeszkadza.

jada na wyscigi i krzycza ze sa najlepsi bo maja fure za 300tys.
Medal ma dwie strony...co powiesz o zawodnikach ,ktorzy wygrali autem za 5 tysiecy i wychwalaja swoja wygrana nad "jakims grubym" bmwe?

W poruszonym przez ciebie przypadku rozchodzi sie TYLKO o kulture osobista startujacych. Nie ma znaczenia jak wielkim budzetem dysponuja.

Wygrywac tez trzeba potrafic.

Chodzilo mi o typow bez jaj ktorzy jedyne co to maja $$$...Tyle.
Tej korelacji nie rozumiem:(
Czyli reasumując wątek możemy sądzić, że bucem nazywamy gościa, który w CA ma sprzętu na kilkanaście tyś... i opiera się słowom sędziego, że to nie gra, bo to tyle kosztowało.Czy sędziego, który auto za kilka tyś olewa, bo nie ma tu poważnych klocków?
I na ćwiarre gostka który zakupił sobie drażniącą w większości bmke w salonie (bo 40 lat tyrał ) i kolesia który zrobił swapa z Anglika bo na nic innego go nie stać i dowalił dla nowiutkiej bejcy?
Chodzilo mi o typow bez jaj ktorzy jedyne co to maja $$$...Tyle.
Zazdrość to straszna rzecz.
maniek6210:

Odpowiedz jest banalnie prosta :) Pytanie czy cos robimy z pasji, zamilowania. Czy robimy to dla szpanu i checi pokazania sie czego to nie mamy.

Jednych i drugich osobnikow bardzo latwo rozpoznac, wystarczy pogadac na dany temat i wychodzi czy to jest zamilowanie czy pozerstwo :)

ot chyba tyle ;)
Chodzilo mi o typow bez jaj ktorzy jedyne co to maja $$$...Tyle.
Zazdrość to straszna rzecz.

Tu nie chodzi o zasdrosc ;) Zasdrosc to zbyt plytkie pojecie :)

Nie mialem na mysli ze KAZDY kto kupuje taka fure jest BUCEM!
Niestety tak to zabrzmialo :(

Takie wynalazki jak to ujales robia najlepsza robote (przynajmniej u mnie) na cwiartce,daja po dupie takim cwokom co im tatus kupi fure za kupe kasy,ktora poniekad jezdzi za nich:)
Goscie ktorzy robia takie wynalazki to zapalency ktorzy siedza i dlubia przy tych autach,modyfikuja co sie da i to wy tym wszystkim jest najpiekniejsze...Nie ida na latwizne,tworza cos sami i maja z tego frajde:D A co z tego ze taki buc pojdzie do salonu i kupi nowa Impreze albo BMW M? To wszystko jest wedlug mnie takie bez duszy...Podobnie jak w CA,idzie klient do magika od CA,rzuca na stol 30tys.i mowi ze chce cos z jajem...Gdzie ta radosc?.

Gdzie tu jest napisane ze kazdy kto kupuje fure za gruba kase jest bucem?

Chodzilo mi o klientow ktorzy kupuja takie fury a pozniej sie z tym obnosza,
W tym momencie to ty powinienes wyluuuuuuzowac jesli tobie to przeszkadza.

A dlaczego mam wyluzowac? Cos w tym zlego jest ze nie lubie cwaniaczkow,bananowcow co rodzice ich sponsoruja i poza pojsciem na solarium,nazelowaniu wlosow,zalozeniu rozowego polo i pojsciem na disco sorry pojechaniem fura ktora kupil tatus nie maja zielonego pojecia o zyciu? Widac to chociazby po poziomie tegorocznych matur jak sie ma nasza bezstresowo wychowywana pod dostatkiem wszystkiego mlodziez...
Moze to jest tylko takie moje stereotypowe myslenie i wrzucam wszystkich do jednego wora ale tak jest!

Chodzilo mi o typow bez jaj ktorzy jedyne co to maja $$$...Tyle.
Zazdrość to straszna rzecz.

He he...Zazdrosc powiadasz...:D
A czego mam zazdroscic ludzia ktorzy nie maja zadnych zainteresowan i pasji? Robia cos "Bo to zwroci uwage innych na mnie" , "Beda o mnie mowic"....Masz racje jest czego zazdroscic...
A moze o te $$$ ci chodzi? Nie martw sie daje sobie w zyciu rade...I nie naleze raczej do ludzi ktorzy patrza z zawiscia na sasiada bo on ma Opla a ja Fiata....

Pozdro i to wy wyluzujcie bo szukacie dziury w calym........
Impreza jakaś sobotnia będzie ?

PS. Za kolejne wpisy nie na temat pakuje do siateczki dwie gruszeczki.
A ja bym chciał żeby ten temat znalazł się w bocznicy bo jest (jak dla mnie) bardzo interesujący. I w końcu wywiązała się jakaś dyskusja o co od jakiegoś czasu trudno. Da się coś z tym zrobić?:) Chętnie poczytał bym więcej nawet za cenę dwóch owoców.
Impreza jakaś sobotnia będzie ?

Toć ba pępkowe ponoć,tak słyszałem.:)

Essa chyba nie zrozumiales tego przekazu wiec wyluuuuuuzuj....
Nie mialem na mysli ze KAZDY kto kupuje taka fure jest BUCEM!
Chodzilo mi o klientow ktorzy kupuja takie fury a pozniej sie z tym obnosza,jada na wyscigi i krzycza ze sa najlepsi bo maja fure za 300tys.
Chodzilo mi o typow bez jaj ktorzy jedyne co to maja $$$...Tyle.
Przegiąłeś po raz drugi.
Najpierw sam niekonkretnie i po łebkach coś napiszesz, a potem każesz mi wyluzować z powodu tego, że nie idzie zrozumieć o czym TY sobie iszesz, co miałeś na myśli i o co Ci chodziło?
Aaaa, i jak o moim luzie mowa, to życzę Tobie takiego za jakieś 10-15 lat.
Ciekawe jaki promil zostanie ci z tego co to niby masz teraz.
Dobra w takim razie jezeli tak bardzo cie urazilem to wytlumaczmy sobie ten temat przez PW zamiast "molestowac" reszte forum naszymi postami nie na temat....
Dobra w takim razie jezeli tak bardzo cie urazilem to wytlumaczmy sobie ten temat przez PW zamiast "molestowac" reszte forum naszymi postami nie na temat....
Niczym mnie chłopie nie uraziłeś.
Ja nie z tego internetowego pokolenia, gdzie najpierw bąknie się 3 niedomówione zdania a potem bije się pianę przez tydzień, bo nie wiadomo co akurat autor miał na myśli. To jest zwykła dyskusja więc mogą się w niej ścierać różne zdania i poglądy. Jeżeli to dla wielu jest zaraz obrazą, to mogę się dostosować i każdemu kadzić słodkopierdzące teksty aby wszyscy byli heppy chociaż w zasadzie i tak nic konkretnego z tego nigdy nie wyniknie.
Niech i tak będzie - jest super i masz 100% racji w każdym swoim tekście. Tym samym temat został wyczerpany już po pierwszym poście.
Dla mnie koniec sprawy.
Po to czlowiek zapierdala by cos z zycia miec... a co do placenia podatkow to g... na tego lekarza z wyplaty idzie...
essa, Nie przesadzaj! Swoje zdanie trzeba miec! Nie musisz sie zawsze zgadzac ze wszystkimi opiniami.......:p :D

A tak odnosnie tematu to mam nadzieje ze znajdzie sie jakas naprawde OBSZERNA fotorelacja z tej imprezy...:)
Po to czlowiek zapierdala by cos z zycia miec... a co do placenia podatkow to g... na tego lekarza z wyplaty idzie...
A ja tam się na tym nie znam i nawet nie chce się znać bo mie to tylko co miesiąc wk...a. Wiem tylko tyle ża z Unii, Hameryki ani z Marsa nikt nawet tych marnych ochłapów na bierzące sprawy nam nie przelewa.
Muszą więc pewnie dodrukowywać albo mają coś zakopane w rządowym ogródku.
mnie wk...a, ze z 39 godzin mojej pracy 23 pracuje na podatki... emerytury i tak miec nigdy nie bede chyba, ze sobie gdzies zakopie i oby zus sie nie dowiedzial gdzie... Zakladam, ze moje dzieci beda zawsze zdrowe bo bialasy strakuja, uczyc sie takze beda w prywatnych szkolach bo w panstwowych tez strajkuja, listy to beda spedycjami slac bo poczta przeciez tez strajkuje... tylko lapy wyciagac by Państwo dalo, a mi jakos nikt za free nic nie chce dac, co za czasy nawet za free to sie w pysk nie zarobi juz teraz... choc z tym ostatnim to moze i dobrze ;)

Trociniarz, tak OT bo ZUS chce przejac kase rowniez z OFE...
Nie chcialem pisac nowego posta wiec odpowiadam w tym...
a co ma zus wspolnego z tym, co Ty sobie gdzieś uciułasz na boczku...?

Wracajac do tematu, essa, daleko z hotelu Hetman jest na imprezę ? W Rzeszowie mnie jeszcze nie bylo...
a co ma zus wspolnego z tym, co Ty sobie gdzieś uciułasz na boczku...?

Wracajac do tematu, essa, daleko z hotelu Hetman jest na imprezę ? W Rzeszowie mnie jeszcze nie bylo...

Na oko z 1,5 km
Łeee to nawet na automatycznym pilocie dojdę :)
Łeee to nawet na automatycznym pilocie dojdę :)

hi hi z tym to radze uwazac ;) z tego co pamietam juz ktos kandydowal do nagrody Darwina za taki wyczyn :) - z tym ze pomylil mu sie tempomat z auto pilotem ;)
Niee no zabawa zabawą a porządek musi być, także wszystko w granicach zdrowego rozsądku :)
Są pytania na temat myjni w okolicy imprezy więc dla zainteresowanych wstawiam obrazek.


Czy w trakcie imprezy będzie szansa poczynić jakieś zakupy produktów by ESSA? bo tak sobie myśle że jak już przejadę tyle kilosów to może bym się w jakiś subik zaopatrzył:] a że bez wysyłki to i w cenie imprezowej;)
Czy w trakcie imprezy będzie szansa poczynić jakieś zakupy produktów by ESSA? bo tak sobie myśle że jak już przejadę tyle kilosów to może bym się w jakiś subik zaopatrzył:] a że bez wysyłki to i w cenie imprezowej;)
W trakcie imprezy to raczej nie będzie rzadnego handelku.
Za to zawsze można coś zamówionego wcześniej odebrać na miejscu imprezy (reszta na firmową pocztę, please).
essa, Nie przesadzaj! Swoje zdanie trzeba miec! Nie musisz sie zawsze zgadzac ze wszystkimi opiniami.......:p :D

A tak odnosnie tematu to mam nadzieje ze znajdzie sie jakas naprawde OBSZERNA fotorelacja z tej imprezy...:)

Stary.... ale ty nie masz zdania ..tylko bełkoczesz i strzelasz sobie baranka na durne filmiki z youtube ;)

sorry ale opowiesci o wszytsko mogacych i objerzdzajacych golfach działaja na mnie jak płachta na byka
Witam

I po imprezie. Juras jak zwykle stanął na wysokości zadania i zorganizował zawody i after party na najwyższym poziomie !!!
Dziękujemy Ci Jurandzie i czekamy do przyszłego roku !
Dla obecnych i nie obecnych będzie galeria - dajcie mi 1 h.
No no no....Godzine! A ja tu czekam od rana....:D
essa, Nie przesadzaj! Swoje zdanie trzeba miec! Nie musisz sie zawsze zgadzac ze wszystkimi opiniami.......:p :D

A tak odnosnie tematu to mam nadzieje ze znajdzie sie jakas naprawde OBSZERNA fotorelacja z tej imprezy...:)

Stary.... ale ty nie masz zdania ..tylko bełkoczesz i strzelasz sobie baranka na durne filmiki z youtube ;)

sorry ale opowiesci o wszytsko mogacych i objerzdzajacych golfach działaja na mnie jak płachta na byka

A dlaczego dzialaja jak plachta na byka? Jakis uraz wywolany spotkianiem z dlubaczem bez siedzen...:)
Pewnie mu benzyny zabrakło:). Bo taki cayeene to sej lubi zasiorbać.
http://www.braxteam.pl/cas/rzeszow_2008/index.html
Wyniki dostępne na stronie http://www.pasca.org.pl/W...Sound%20Off.pdf
essa, Nie przesadzaj! Swoje zdanie trzeba miec! Nie musisz sie zawsze zgadzac ze wszystkimi opiniami.......:p :D

A tak odnosnie tematu to mam nadzieje ze znajdzie sie jakas naprawde OBSZERNA fotorelacja z tej imprezy...:)

Stary.... ale ty nie masz zdania ..tylko bełkoczesz i strzelasz sobie baranka na durne filmiki z youtube ;)

sorry ale opowiesci o wszytsko mogacych i objerzdzajacych golfach działaja na mnie jak płachta na byka

A dlaczego dzialaja jak plachta na byka? Jakis uraz wywolany spotkianiem z dlubaczem bez siedzen...:)

traume to raczej Ty masz ze ze ktos nie jest piz.. i sobie kupuje lepsza fure;)

ja mam za to kumpla na wozku inwalidzkim bo wydawlo mu sie ze golf moze miec 300 koni.. a wierz mi ze ten byl naprawde poprawnie zrobiony.. widzialem inne bardziej zblizajace do smierci..
Fizyki nie oszukasz ... az gówna bata nie ukrecisz;)

Pewnie mu benzyny zabrakło:). Bo taki cayeene to sej lubi zasiorbać.

Tak miedzy nami.. to tankowanie jest najtanszym elementem tego samochodu.. nawet liczac ze wypalasz 100l paliwa dziennie.;)
Paweł, mozesz mnie oswiecic jakie to koszta ponosisz skoro paliwo to najmniejszy koszt. Wydaje mi sie, ze paliwo to jednak najwiekszy koszt, piszesz 100l dziennie, daje mi to 170tysi rocznie. Co wiec jest najwiekszy kosztem eksploatacyjnym prosiaczka??
Co wiec jest najwiekszy kosztem eksploatacyjnym prosiaczka??

Serwis, ogumienie i ubezpieczenie.
hippek, Zakladajac, ze auto ciagnie 100literkow jak napisal Paweł, dziennie to kosztu paliwa nic nie przebije. Przy przecietnej jezdzie owszem koszta ubezpieczenia i serwisu beda najistotniejszym kosztem.
Doczepilem sie tego, ze Paweł wymadrzajac sie palnal 100 litrow dziennie (moze jezdzi 150t rocznie).
essa, Nie przesadzaj! Swoje zdanie trzeba miec! Nie musisz sie zawsze zgadzac ze wszystkimi opiniami.......:p :D

A tak odnosnie tematu to mam nadzieje ze znajdzie sie jakas naprawde OBSZERNA fotorelacja z tej imprezy...:)

Stary.... ale ty nie masz zdania ..tylko bełkoczesz i strzelasz sobie baranka na durne filmiki z youtube ;)

sorry ale opowiesci o wszytsko mogacych i objerzdzajacych golfach działaja na mnie jak płachta na byka

A dlaczego dzialaja jak plachta na byka? Jakis uraz wywolany spotkianiem z dlubaczem bez siedzen...:)

traume to raczej Ty masz ze ze ktos nie jest piz.. i sobie kupuje lepsza fure;)

ja mam za to kumpla na wozku inwalidzkim bo wydawlo mu sie ze golf moze miec 300 koni.. a wierz mi ze ten byl naprawde poprawnie zrobiony.. widzialem inne bardziej zblizajace do smierci..
Fizyki nie oszukasz ... az gówna bata nie ukrecisz;)

Traume to jednak Ty masz....:D Proponuje bezludna wyspe albo dobrego psychologa jak Cie tak wszystko drazni....;)
No dobra. Wszyscy sobie już trochę ulżyli, wiec proponuję powrót do zagadnień bliżej związanych z car audio.
Chcaiałem sobie pomacać RM-a 210 i nie było :/ i SR 10 też nie było...yyy
Chcaiałem sobie pomacać RM-a 210 i nie było :/ i SR 10 też nie było...yyy
I na kolejnych tego typu imprezach również nie będzie, bo kram z towarem został już rozebrany i częściowo zezłomowany (w sensie konstrukcja a nie towar) ;).
:D,:D i powodzi też nie było i dziewczyny ORIONA.... ale za to fajnie dmuchało z waszego democara,ledwie mogłem cyfraka wycelować :]
:D,:D i powodzi też nie było i dziewczyny ORIONA.... ale za to fajnie dmuchało z waszego democara,ledwie mogłem cyfraka wycelować :]
Nie dziwie sie kawal grubasa z niego.....:D
Chcaiałem sobie pomacać RM-a 210 i nie było :/ i SR 10 też nie było...yyy

Bobo a skąd jesteś? Jak z okolic Wrocławia to ja moge dać RM-a 212 pomacać.... a może nawet posłuchać:)
Bobo, była RM208 do pomacania u mnie w scenicu.
W tak małej skrzynce, ze można ją było "prawie" włożyć do kieszeni :)
Mała to mała ale ma wielkie serce. Jak by to inaczej powiedzieć nie wielkość a jakość sie liczy ;)
Chcaiałem sobie pomacać RM-a 210 i nie było :/ i SR 10 też nie było...yyy

Bobo a skąd jesteś? Jak z okolic Wrocławia to ja moge dać RM-a 212 pomacać.... a może nawet posłuchać:)

Z okolic Krakowa,ale dzięki za propozycję :)
Bobo, była RM208 do pomacania u mnie w scenicu.

Słuchałem twojego maleństwa,jeszcze raz dziękuję! Ale wiesz macać obcy głośnik w cudzym aucie.... no nie wypadało :]
Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Haary x draco